Z moich notatek: kocham rolę, jaką w tej powieści odgrywa dziennik!
Druga powieść autorki „Wszystkich kwiatów Alice Hart” porusza temat żałoby i skomplikowanych relacji miedzy siostrami.
Klimatyczna, przeplatana odniesieniami do legend (fantastyczny pomysł, cały czas coś googlowałam!), współczesna historia rozgrywająca się między Tasmanią, Kopenhagą, a Wyspami Owczymi.
Tytułowa Esther wyrusza w podróż, by rozwikłać tajemnicę zaginięcia swojej starszej siostry Aury.
Zapowiadała się magicznie, wciągnęłam się od pierwszych stron, szczególnie podobała mi się część australijska i kopenhaska. Niestety gdzieś w 3/4 historia straciła rozpęd. Miałam wrażenie, że nie wszystkie wątki do końca się skleiły, a ten romantyczny chyba najbardziej mnie rozczarował.
Tłumaczenie: Ewa Penksyk-Kluczkowska
Wydawnictwo: Marginesy