Z moich notatek: spodziewałam się czegoś innego. Smutna, przygnębiająca
Po medialnym hałasie spodziewałam się, że przeczytam wspomnienia o trudnym życiu z przemocowym ojcem alkoholikiem, który przez lata był wielbionym pieśniarzem „Solidarności”.
Ale „Niewygodna” to nie tylko wspomnienia związane z tym krótkim okresem życia autorki (jej ojciec zmarł, gdy miała 16 lat), ale bardziej złożona autobiografia.
To świadectwo dorastania w cieniu toksycznego ojca, a potem szukania swojej drogi z balastem najtrudniejszych doświadczeń
Patrycja cierpi na anoreksje, nie potrafi zbudować zdrowego związku, wplątuje się kolejne pełne przemocy relacje i zawodzi jako matka.
Przejmująco smutna lektura.
Duży plus za bezpośredni język i fragmenty dziennika.